Czyszczenie krzeseł tapicerowanych

Czyszczenie krzeseł tapicerowanych

Już czekało na nas kolejne wymagające zlecenie- tym razem nasze zadania mieliśmy realizować w Zabrzu, które to miasto doskonale znamy i bardzo lubimy działać na tym obszarze.

Zlecenie było bardzo standardowe- czyszczenie krzeseł tapicerowanych- nie spodziewaliśmy się więc ogromnego nakładu pracy oraz długich godzin szorowania. Wyzwaniem na początku okazało się jasne obicie tych krzeseł- takie materiały są szczególnie trudne, gdy zwróci się uwagę na potencjał w kierunku brudzenia się. W przypadku tych krzeseł warstwa brudu skutecznie doprowadziła do zmiany odcienia o kilku tonacji- naturalnie w stronę ciemniejszą. Właściciel uczciwie przyznał, że nikt nie czyścił krzeseł przez pięć lat, także nie ma co się dziwić, że meble są w takiej kondycji. Często zapominamy o nawet samodzielnym czyszczeniu tapicerki na krzesłach, czy też kanapach- efektów tego nie trzeba wyczekiwać bardzo długo. Krzesła okazały się niejedynym wyzwaniem, przed którym przyszło nam stanąć. Właściciel przygotował także do wyczyszczenia całkiem spory narożnik (wykonany z identycznego obicia materiałowego) oraz dywan. W tym miejscu okazało się, że zlecenie nie będzie wcale tak łatwe- szybko zmieniliśmy jednak nastawienie, gdy spostrzegliśmy realne efekty naszych solidnych działań. Można powiedzieć, że zabrudzenia nie miały z nami nawet najmniejszych szans.

Bardzo często działamy w dwuosobowych zespołach- pozwala to na łatwą oraz szybką koordynację pewnych działań, dodatkowo jest to bardzo przyjemny sposób pracy. Podjęliśmy się na wstępie rekonesansu- zawsze ocena zabrudzeń pozwala na skuteczniejszą ocenę zakresu i czasu pracy. W tym czasie przystąpiliśmy też do podziału obowiązków, które musimy zrealizować w trakcie czasu pracy. Tak więc uzgodniliśmy, że jedno z nas rozpocznie fachowe czyszczenie tapicerowanych krzeseł. Ja sam wkroczyłem do działania w kierunku prania narożnika i czułem, że będzie to swojego rodzaju wyzwanie zawodowe. Nie poddawaliśmy się jednak i do wszystkich zadań podeszliśmy z ogromnym zaangażowaniem i pełnią pozytywnej energii. W całości procesu czyszczenia wdrożyliśmy naszą specjalistyczną procedurę, która uwzględnia kompleksowe działania w kierunku szybkiego oraz sprawnego wyprania tapicerki. Tym razem nasza także nie zawiodła i pokazała, że warto z niej korzystać. Kolega nieco obawiał się prania krzeseł- nie było jednak żadnych powodów ku temu, albowiem osiągnął wręcz fantastyczne rezultaty, o których nie sposób nie wspomnieć. Odplamianie drugiego mebla także ukazało się nad wyraz sukcesywne- sam byłem bardzo dumny z wyników moich zabiegów piorących. Dla takiej satysfakcji naprawdę warto pracować- miło patrzeć, gdy często stare meble zaczynają wyglądać jak nowe- to jest naprawdę ogromny napęd do działania. Wspomniane wyżej krzesełka to nasz szczególny powód do dumy- sama tapicerka odzyskała niebanalną świeżość, natomiast jej kolor uległ znacznemu rozjaśnieniu. Gdybyśmy nie wiedzieli, to pomyślelibyśmy, że krzesła pochodzą prosto z salonu meblowego- z podobnym wnioskiem zgodzili się także zleceniodawcy. Zwieńczeniem naszej pracy oraz niejako- deserem okazało się pranie dywanu, tutaj spodziewaliśmy się pewnych trudności, jednakże po raz kolejny okazało się, że brud nie ma z nami nawet najmniejszych szans. Do tak prostych zleceń można naprawdę z chęcią jeździć. Całe pranie dywanu przebiegło bardzo sprawnie- w ramach naszej standardowej procedury czyszczenia nanieśliśmy potrzebne środki oraz obserwowaliśmy efekty naszych działań. Po chwili podjęliśmy się szorowania i usuwania brudu spomiędzy włókien dywanu. W rzeczywistości ten etap prac nie zajął długo czasu i ze spokojem mogliśmy przystąpić do realizacji dalszych zaplanowanych przez nas działań. Nasz klient był bardzo zadowolony z uzyskanych efektów pracy- uśmiech malował się na jego twarzy. Otrzymaliśmy szczere pochwały, a sam zleceniodawca z radością patrząc, jak doskonale wyglądają jego meble i dywan. Narożnik wraz z krzesłami prezentował się niebagatelnie, tworząc z czyściutkim dywanem naprawdę doskonałą całość. Nam samym podobało się podziwianie efektów naszej pracy.